Czy Iga Świątek zostanie najlepszą tenisistką świata w rozgrywce z Pegulą?
Z pewnością każdy z nas nie ma co do umiejętności Igi Świątek żadnych wątpliwości. Miewała gorsze chwile, ale wraca i to z wielkim przytupem. Tak zgadza się Aryna Sabalenka została pokonana przez naszą rodaczkę i tym samym zagra dziś w finale.
W tej rozgrywce Białorusinka została pokonana, a Polka pokazała w jakiej formie wraca na korty i co może dziać się w finale. Mecz rozegrał się wczoraj w nocy z 5/6 listopada. Świątek wygrała 6:3, 6:2 z Sabalenką.
Nie bez powodu mówi się o nim „kosmiczny mecz”. Zachowanie Sabalenki podkreśla, że Świątek w tym spotkaniu pokazała swoją siłę i tym samym pokonała rywalkę w pięknym stylu. Rywalka była bezradna, po fenomenalnym forhendzie Świątek, na który nie znalazła odpowiedzi.
Już dziś emocjonujący mecz o tytuł liderki WTA roegra się między Igą Świątek, a Jessicą Pegulą. Stawka jest wysoka w tym ostatnim singlowym pojedynku WTA, ale aby nasza rodaczka znalazła się na szczycie tego zestawienia i tym samym została najlepszą tenisistką świata musi odnieść zwycięstwo z rywalką zza Oceanu. Mecz pomiędzy paniami rozegra się dziś o 22:30 czasu polskiego.
Iga Świątek (2) – Aryna Sabalenka (1)
6:3, 6:2