Hubert Hurkacz pożegnał się z wielkoszlemowym US Open już w drugiej rundzie. Polski tenisista przegrał w trzech setach z Brytyjczykiem Jackiem Draperem, na co wpływ mogły mieć problemy zdrowotne, które zgłosił na początku trzeciego seta.
W starciu ze zdecydowanie niżej notowanym rywalem, który zajmuje 123. miejsce w rankingu ATP, polski tenisista od początku nie mógł wejść na optymalny dla siebie poziom. W pierwszym secie został dwukrotnie przełamany, a przy tym sam zdołał wygrać tylko dwa gemy, w efekcie czego przegrał 2:6.
Drugi set do pewnego momentu miał bardzo podobny przebieg – Hurkacz dwukrotnie przegrał wymianę przy własnym serwisie, a skuteczny Draper szybko wyszedł na prowadzenie 4:1. W ósmym gemie Polak zdołał wygrać wymianę przy zagraniu Brytyjczyka, ale przewaga przeciwnika była zbyt duża, aby ją odrobić – Hurkacz przegrał 4:6.
Na początku trzeciego seta polski tenisista poprosił o chwilę przerwy i interwencję medyczną. Potrzebował kilkunastu minut, aby dojść do siebie po niegroźnym urazie, ale jak pokazały wydarzenia na korcie, miało to wyraźny wpływ na jego dyspozycję. Choć tym razem Polak dał się przełamać tylko raz, przegrał 5:7 i całe spotkanie.
Jack Draper (123. ATP) vs Hubert Hurkacz (17. ATP) 6:2, 6:4, 7:5